Nowy sezon zaczynamy od porażki z AZS UŚ Katowice Futsal Team

W pierwszym meczu przegrywamy 1:4

W niedzielne popołudnie w ramach 1. kolejki 1. Ligi Futsalu do Hali Sportowej w Tychach przyjechał spadkowicz FOGO Futsal Ekstraklasy – AZS UŚ Katowice. „Na pierwszy ogień” trener Andrzej Szłapa posłał: Pawła Murę, Tomasza Gąsiora, Szymona Cichego, Bartłomieja Sitko oraz Mateusza Kosowskiego.

 

Od początku spotkania można było zobaczyć ciekawe akcje obu drużyn. Kilkukrotnie goście zatrudniali Pawła Murę, na co odpowiadał duet Vakhula – Słonina. Niełatwo mieli również sędziowie, którzy często musieli używać gwizdka i pokazywać żółte kartoniki – obejrzeli je Kosowski oraz Sitko. W 14. minucie spotkania sam na sam z Pawłem Murą znalazł się zawodnik AZS UŚ Katowice, a próba minięcia zakończyła się faulem naszego bramkarza i w konsekwencji czerwoną kartką. W bramce stanął więc debiutant – 16-letni Bruno Mazur. Zapewne nie tak wyobrażał sobie nasz młody golkiper wejście do tyskiej „Świątyni”, bowiem bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę zdobył Dominik Wilk. Swoje szanse w końcówce pierwszej odsłony mieli jeszcze Pytel, Słonina i Vakhula (przedłużony rzut karny), jednak ich strzały lądowały tuż obok lub na poprzeczce bramki.

Po zmianie stron więcej szans mieli nasi rywale, jednak pewne interwencje defensywy na czele z Mazurem oddalały zagrożenie. Dopiero w 28. minucie strzał Śmiałkowskiego znalazł drogę do siatki. „Trójkolorowi” próbowali szybkimi akcjami zaskoczyć rywali, ale dokładności brakowało w ostatnich podaniach. Trener Andrzej Szłapa, widząc nie do końca składne próby, poprosił o czas, którego efektem była gra z lotnym bramkarzem w postaci Bartłomieja Sitko. To zwiększyło posiadanie piłki, lecz także skutkowało kontratakami drużyny gości. Zespół Katowic zdobył trzecią bramkę za sprawą rajdu Mykyty Mozheiko, a następnie podwyższył prowadzenie, po uderzeniu Wilka. W przewadze liczebnej nasz zespół zaczął dochodzić do sytuacji. Niestety jednak z próbami Sitko i Cichego dobrze radził sobie Kacper Burzej. Obraz gry nie zmieniał się w ostatnich minutach i te działania zostały wynagrodzone – w 38. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Kosowski. Kolejną szasnę miał jeszcze Słonina, którego świetnie wypatrzył Vakhula, ale strzał z najbliższej odległości złapał bramkarz gości.

GKS Futsal Tychy: Paweł Mura (BR, 14’ – czerwona kartka), Tomasz Gąsior (29’- żółta kartka), Szymon Cichy, Bartłomiej Sitko, Mateusz Kosowski (38’ – gol), Bruno Mazur (BR), Roman Vakhula, Michał Słonina, Dawid Pasierbek, Filip Krzyżowski, Krystian Karpeta, Piotr Pytel, Jakub Haase. Trener: Andrzej Szłapa.

AZS UŚ Katowice: Kacper Burzej (BR), Mykyta Mozheiko (32’ – gol), Dominik Wilk (11’, 34’ – gol), Mateusz Matlęga, Dominik Śmiałkowski (28’ – gol), Dawid Barteczka (BR), Tomasz Golly, Jakub Maślak, Paweł Błaszczyk, Michał Król, Patryk Widuch, Marcin Jastrzembski, Serhii Lapa, Jan Bartniczek. Trener: Marcin Waniczek.

ODWIEDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH